środa, 28 sierpnia 2013

2:3 z A-klasowym Grotem Gardno w pucharze w przede dniu startu ligowego.



      To było wielkie święto sportu w Steklnie. Pierwszy oficjalny mecz Wichra Steklno od ponad trzech lat. Dopisała pogoda i frekwencja na trybunach. Oprócz miejscowych pojawili się kibice z sąsiednich miejscowości: Czarnówka, Babinka, Gardna i Żarczyna. Wszyscy przybyli oglądać z zainteresowaniem, jakie będzie otwarcie nowego rozdania w Steklnie.



         Mecz z przyczyn organizacyjnych rozpoczął się z  półgodzinnym opóźnieniem. Wicher zaczął ambitnie, ale to po gościach z Gardna było widać większe zgranie i lepsze panowanie nad piłką. W pierwszej połowie ich dominacja nie podlegała dyskusji, co udokumentowali dwoma golami, a mogli też wyżej prowadzić. Po przerwie udało się Grotowi podwyższyć prowadzenie na 3:0. Wtedy do głosu doszli nasi waleczni zawodnicy. W końcówce meczu udało się zmniejszyć rozmiary porażki na 2:3 po golach Bartka Taniukiewicza (eks-zawodnika Grota) i Michała Krzaka. Szczególnie dla tego pierwszego to bardzo ważna bramka strzelona swoim byłym kolegom. Była też okazja, aby wyrównać i przy odrobinie szczęścia przedłużyć mecz co najmniej o dogrywkę. Niestety tym razem nie udało się.
     Trzeba obiektywnie stwierdzić, że Grot zasłużenie awansował do drugiej rundy. Nam zabrakło jeszcze umiejętności, chłodnej kalkulacji i tak potrzebnego doświadczenia boiskowego. Zaczynamy od B-klasy, a więc o klasę niżej niż niedzielny rywal, stąd nasi ligowi przeciwnicy nie będą aż tak mocni sportowo. Każdy mecz ligowy to inny rywal i nowe doświadczenie. Jesteśmy dobrze przygotowani do sezonu i na nasze najbliższe wyniki należy już dziś spojrzeć z optymizmem i wiarą.




Nasz pierwszy oficjalny mecz w I Rundzie Pucharu Polski na szczeblu okręgu szczecińskiego












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz