Niezbyt dobre wyniki meczów sparingowych, gdy drużyna po zmianach musiała zgrywać się na nowo oraz niepewność po zmianie trenera nie nastrajały zbyt optymistycznie przed pierwszym wiosennym meczem. Obawy okazały się jednak bezpodstawne. Nasza drużyna okazała się być dobrze przygotowana do sezonu, a wynik 4:1 nad sąsiadem z tabeli z Nowielina, mówi sam za siebie.
Mecz rozpoczął się od naszej przygniatającej przewagi. Już w 5 minucie Mateusz Wojtas bardzo dobre dośrodkowanie zamienił celnym strzałem z pola karnego w długi róg na prowadzenie. Korzystny wynik jeszcze bardziej podbudował morale drużyny. Już w 20 minucie Michał Krzak podwyższył na 2:0. Tak szybkie dwubramkowe prowadzenie pozwoliło na osiągnięcie pewnego luzu oraz nabranie pewności siebie.
Tuż w po wznowieniu w 47 min. gry na 3:0 podwyższył debiutant Wojtek Chruściński po indywidualnym rajdzie lewą stroną. Gości było stać tego dnia tylko na jednego honorowego gola w 60 min. Do końca meczu obraz gry nie zmienił się. Trzy dokonane zmiany wniosły nieco ożywienia. Starania zespołu zostały uwieńczone sukcesem w 80 min. Wynik na 4:1 ustalił Bartosz Taniukiewicz, najlepszy strzec drużyny po rundzie jesiennej.
Reasumując drużyna po dokonanych zmianach już w pierwszym meczu o punkty zaskoczyła. Warto podkreślić, że był to zwycięski ligowy debiut Huberta Lewandowskiego w roli trenera oraz padł debiutancki gol Wojtka Chruścińskiego.
Po tym zwycięstwie umocniliśmy się na 4. miejscu w tabeli.
Po tym zwycięstwie umocniliśmy się na 4. miejscu w tabeli.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz